Iga Świątek już w poniedziałek może sobie zapewnić awans do półfinału WTA Finals. Wygrana z Jeleną Rybakiną da naszej tenisistce możliwość gry o wielki finał turnieju kończącego sezon 2025. Jeszcze kilka lat temu to właśnie Kazaszka była największą zmorą naszej reprezentantki. W tym roku Świątek udowodniła, że to już przeszłość.